piątek, 12 lutego 2016

NADMORSKA PLAŻA

Wlasimil Hofman "Madonna"

                                                            nadmorska plaża -
                                                        pełna małych kamieni
                                                            kieszeń córeczki

6 komentarzy:

  1. Bardzo ładne :) Mnie ta miłość do kamyków pozostała od dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marto za Twoje słowa i za odwiedziny:)

      Gdy myślę o dzieciństwie, to również myślę, o kamykach.
      Niejednokrotnie je zbierałam, później godzinami bawiłam się nimi, dotykałam.
      Wciąż pamiętam, jak były delikatne, ile swych marzeń w nich widziałam.
      Nawet, gdy nie byłam w tym czasie nad morzem, wyobrażałam sobie, że tam jestem.
      Tak też zawsze czuje teraz, gdy podrosłam.
      Choć, zbieram mniej kamieni, wciąż są one mi bliskie dlatego, że kojarzą mi się z miłymi chwilami :)

      Jak widać Dziewczynki, Dziewczyny i Kobiety uwielbiają kamienie :)
      Na szczęście czasem są to kamienie drogie sercu, a nie zawsze, drogie pod innym względem.


      Niech dzieciństwo z Nas nigdy nie uchodzi Martuś z pozdrowieniami :)
      Kasia

      Usuń
  2. Piękna miniaturka :* uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miniaturka, po której wgłębieniu się w nią, może poprowadzić nas bardzo daleko..w nieznane.

      Udanej podróży z wieloma moimi, pełnymi ciepła uśmiechami dla Ciebie Małgoś :)
      Kasia

      Usuń
  3. Do dziś kamyki zbieram :)
    Odruch?
    wiara w ich szczęśliwą moc?

    Uściski Kasiu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze, gdy mam w dłoni zebrane kamyki, zastanawiam się, ile historii one "widziały" ile "słyszały".

      Niech szczęście, wciąż uśmiecha się do Ciebie:)
      Kasia

      Usuń