JESIENNA PLUCHA
Katarzyna Tkacz
jesienna plucha -
kolejny wieczór mokre
moje oczy
Ładne haiku na dzisiejszy dzień. Niechby chociaż ten deszcz... a u mnie szaleje zima, pół metra śniegu i -8 st. mrozu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Katarzyno.
Witam Cię z uśmiechem pełnym ciepła na moim blogu Ewo:)
OdpowiedzUsuńU mnie świeci słońce, jest ciepło, ale nie tak bardzo jak latem.
Choć, nie jest na tyle zimno, by zatrzymać śnieg.
I tego żałuję.
Dlatego, że bardzo lubię, gdy świat jest nakryty bielą, tak jak u Ciebie.
Jednak od pewnego czasu stwierdziłam, że będę starała się cieszyć z każdej pogody, w każdej będę chciała znaleźć coś dla siebie.
I wtedy zauważyłam, że problem nie leży w pogodzie, a w naszym nastroju.
Gdy jesteśmy smutni, nawet słońce, ciepło, przyroda budząca się do życia, nas nie ucieszy.
Życzę Cie tego, abyś każdego dnia mogła cieszyć się z pogody, którą widzisz i czujesz.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Kasia