Nie pozostaje mi nic innego, jak również się uśmiechnąć:) Uwierz mi Małgosiu, że robię to z miłą chęcią, również dlatego, że mogę Cię u siebie ugościć:)
Obserwując dzisiejszy świat, coraz częściej mam wrażenie, że biblioteka jest jednym z niewielu miejsc w którym można usłyszeć prawdziwą, dziewiczą ciszę. To azyl, którego nie chce się opuszczać.
Bardzo trafne spostrzeżenie Kasiu. Niestety. A może dobrze? Dzięki temu biblioteka wciąż jest miejscem intymnym, gdzie można obcować ze sztuką i samym sobą w idealnej ciszy... Dziękuję za to haiku :) Pozdrawiam.
Niestety. Dla tych, którzy boją się zostać sami z sobą w ciszy, dlatego, że wtedy słyszy się wszystkie swoje myśli, nie można przed nimi uciec.
Na całe szczęście. Dla ludzi, którzy uwielbiają być sami z sobą, skupić się na książce w którą chcą się wgłębić, a również zwyczajnie pomyśleć o swoim życiu o tym co jest dla nich ważne. Choćby przez krótką część dnia, budując uczucie i wspomnienia, które bardzo długo z nimi pozostaną.
Coraz częściej, gdy stanie się przy drzwiach biblioteki w jakiejkolwiek miejscowości można posłuchać tej ciszy, która rani nie tylko uszy, ale również serce. Niestety!
Nie pozostaje mi nic innego, jak również się uśmiechnąć:)
OdpowiedzUsuńUwierz mi Małgosiu, że robię to z miłą chęcią, również dlatego, że mogę Cię u siebie ugościć:)
Cisza w bibliotekach ma w sobie coś niecodziennego i niezwykłego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Obserwując dzisiejszy świat, coraz częściej mam wrażenie, że biblioteka jest jednym z niewielu miejsc w którym można usłyszeć prawdziwą, dziewiczą ciszę.
OdpowiedzUsuńTo azyl, którego nie chce się opuszczać.
Pozdrawiam uśmiechem:)
Kasia
Bardzo trafne spostrzeżenie Kasiu. Niestety. A może dobrze? Dzięki temu biblioteka wciąż jest miejscem intymnym, gdzie można obcować ze sztuką i samym sobą w idealnej ciszy...
OdpowiedzUsuńDziękuję za to haiku :) Pozdrawiam.
Niestety.
OdpowiedzUsuńDla tych, którzy boją się zostać sami z sobą w ciszy, dlatego, że wtedy słyszy się wszystkie swoje myśli, nie można przed nimi uciec.
Na całe szczęście.
Dla ludzi, którzy uwielbiają być sami z sobą, skupić się na książce w którą chcą się wgłębić, a również zwyczajnie pomyśleć o swoim życiu o tym co jest dla nich ważne.
Choćby przez krótką część dnia, budując uczucie i wspomnienia, które bardzo długo z nimi pozostaną.
Pozdrawiam Cię wiosennie Aniko:)
Kasia
Niestety to prawda.
OdpowiedzUsuńŁadne haiku
Coraz częściej, gdy stanie się przy drzwiach biblioteki w jakiejkolwiek miejscowości można posłuchać tej ciszy, która rani nie tylko uszy, ale również serce.
OdpowiedzUsuńNiestety!
Pozdrawiam:)
Kasia