Haiku, które stworzyłam, to kilka słów, które mówią o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, dla mnie bezcennej.
Słowa, tak bezpiecznie, niczym miękki obłok, otacza, jeden z najważniejszych dla mnie obrazów, którego nigdy nie będę chciała wymazać z mojego serca i o którym nie mam zamiaru, nawet na kilka chwil zapomnieć.
Gdy mamy pewność, że jest przy nas ta jedyna róża, nawet przez chwilę nie poczujemy chęci, by wejść do ogrodu, nawet z pozoru najpiękniejszego w którym są róże, choćby z całego Świata, którymi zachwycają się miliony Ludzi.
Czasem mam wrażenie, że nie nie tworzę Julio. Są chwile, gdy słowa wypływają ze mnie, niczym powietrze...w jednej chwili.. Dlatego, że są moją codziennością, otaczającą moje serce, od lat, są jego całością.
Tylko ode mnie zależy, kiedy to, co we mnie, wypuszczę w Świat. Jednak to, że wypuszczam coś, nie oznacza, że przestałam to chronić.
Podobnie jak w powyższym obrazie. Patrząc mamy nadzieję, że widzimy wszystko, nic nie zostało przed nami ukryte. Jednak całą prawdę, zna tylko tak para otulona sobą i czerwienią. Tylko Oni znają każdą sekundę spędzoną Razem. W bliskości serc, umysłu, słuchu, wzroku, ciał... Chronią sobą wzajemnie Miłość, która jest tylko Ich. I tak pozostanie już zawsze.
Bardzo piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marto!
UsuńHaiku, które stworzyłam, to kilka słów, które mówią o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, dla mnie bezcennej.
Słowa, tak bezpiecznie, niczym miękki obłok, otacza, jeden z najważniejszych dla mnie obrazów, którego nigdy nie będę chciała wymazać z mojego serca i o którym nie mam zamiaru, nawet na kilka chwil zapomnieć.
Serdeczności:)
Kasia
Pięknie Kasiu :)
OdpowiedzUsuńGdy mamy pewność, że jest przy nas ta jedyna róża, nawet przez chwilę nie poczujemy chęci, by wejść do ogrodu, nawet z pozoru najpiękniejszego w którym są róże, choćby z całego Świata, którymi zachwycają się miliony Ludzi.
UsuńCzasem mam wrażenie, że nie nie tworzę Julio.
Są chwile, gdy słowa wypływają ze mnie, niczym powietrze...w jednej chwili..
Dlatego, że są moją codziennością, otaczającą moje serce, od lat, są jego całością.
Tylko ode mnie zależy, kiedy to, co we mnie, wypuszczę w Świat.
Jednak to, że wypuszczam coś, nie oznacza, że przestałam to chronić.
Podobnie jak w powyższym obrazie.
Patrząc mamy nadzieję, że widzimy wszystko, nic nie zostało przed nami ukryte.
Jednak całą prawdę, zna tylko tak para otulona sobą i czerwienią.
Tylko Oni znają każdą sekundę spędzoną Razem.
W bliskości serc, umysłu, słuchu, wzroku, ciał...
Chronią sobą wzajemnie Miłość, która jest tylko Ich.
I tak pozostanie już zawsze.
Pełnego ciepła, nie tylko tego dnia:)
Kasia